Każdy kto siada na huśtawce za pomocą doświadczanej lekkości sięga pamięcią do dzieciństwa. Swoistego rodzaju beztroski powrót, który możemy sobie wyobrazić. Z pozoru niepraktyczne urządzenie coraz częściej powinno wdzierać się abstrakcyjną nieważkością w rutynowy dzień.
Instalacja ma jeszcze jeden wymiar. Służy jako tło do ścianki mediów społecznościowych. Dzięki nim obecnie postrzegamy Siebie lub jesteśmy postrzegani przez innych. „Chwila” umieszczona w tym miejscu i przestrzeni wchodzi w interakcję z przyrodą. Dzięki temu kontekst człowieka i jego POWROTU do natury zostaje zachowany. Ulotnij Chwilę i Zrób sobie zdjęcie, oderwij tylko stopy i Leć… Koniecznie na bosaka 🙂
JANUS, 2010 r., granit, wysokość ok. 50 cm
Obiekt Czerwone maki składa się ze 100 elementów (setna rocznica) w kształcie głowy – czaszki – symbolu śmierci. Głowy wykonane są z włókien lnianych w naturalnym kolorze. Symbolizują związek z naturą – Prochem jesteś i w proch się obrócisz powiedział Bóg do Adama. Na każdej głowie umieszczony został piękny, czerwony kwiat maku. To symbol snu, śmierci, ale również pamięci poległych.
Wykorzystuje w swoich pracach złocenie, kolor, łączenie różnych rodzajów drewna i naturalną ekspresję ciężkiej belki. Ważny jest dla niego proces twórczy, który po zakończeniu pracy pozostaje jakością niezależną od jej materialnego efektu. Realizuje rzeźby sakralne, portretowe, tablice, bierze udział w międzynarodowych sympozjach rzeźbiarskich, konkursach, plenerach i wystawach.
Elektryczna Łąka – instalacja ta przywraca wiarę w przyrodę, to proekologiczna instalacja zwracająca uwagę na problem przemysłowych śmieci. Efekty ludzkiej cywilizacji, szklane kwiaty to dominujące wśród traw wyniosłe formy, przekształcone i przewrotnie użyte elementy starych instalacji elektrycznych – dzisiaj kwiaty szklane załamujące światło słoneczne, kiedyś aż lub tylko przemysłowe izolatory elektryczne.
W realizacji Białe Stemple najistotniejsze dla mnie stało się dotykanie sfery pamięci. Zatrzymanie kadru, punktu w ciągłości. Powstałe plastyczne, gliniane elementy przeobraziły się w przefiltrowaną przez dotyk, decyzję, świadomość zakodowaną informację konkretnego miejsca i czasu. Dały mi komfort niecodziennego skupienia, rodzaj fizycznej kontemplacji formy.
Praca złożona jest z podstawy mogącej służyć za donicę oraz pokrywy z aplikacjami w formie ust. Rzeźba jest możliwa do użytkowania jako mebel, ale siedzenie na niestabilnej, twardej i nierównej powierzchni z motywem ludzkich warg może okazać się doświadczeniem nieco niekomfortowym.
Znaczącym czynnikiem dla tematyki moich prac jest przeobrażenie – metamorfoza organizmów. Interesuje mnie moment przejścia z jednej rzeczywistości w inną, którą staram się określić za pomocą formy, ciała i struktury w humanoidalnych tworach, które powołuję do istnienia.
Rzeźba „Kompozycja” 2015 r. ( wys. 245cm), to synteza jedności stworzona przez muzykę i postać w ruchu. Forma urzeczywistniania muzyki w ruchu ludzkiego ciała, zaplanowanego w przestrzeni. Odpowiednio przygotowane i kształcone ludzkie ciało jest w stanie wyrazić wszystkie niuanse muzyki. Synteza jak i pełna swoboda, ekspresyjność i zdolności przeżywania oraz odczuwania muzyki własnym ciałem. Jej cały ładunek emocjonalny, znalazł swoje odzwierciedlenie w estetycznym i naturalnym ruchu.
Drzewa – instalacja pierwotna, odwołująca się do archetypicznych skojarzeń. Jest w niej echo pradawnych rytuałów, nie odczytanych znaków oraz zapomnianych kodów. Land art ten łączy ze sobą artystyczną działalność człowieka z niczym nie skrepowaną czwartą przyrodą. Uzupełnieniem oraz nawiązaniem do instalacji jest wystawa rysunku abstrakcyjnego pt. Szkice kapiące. Czarno-białe rysunki na brystolu, format 50×70 cm
„Życie”
Instalacja z tysiąca dębowych kostek układa się w różne formy. Płynie i wznosi się, niekiedy zmienia bieg… zakręca. Gęstnieje w materii lub rozluźnia się, wypełniając pustką jedynie światło przyjmującą. Niekiedy w tej świetlistej nicości kiełkuje coś nowego. Życie. Układanka form, które z każdej strony odsłaniają inny obraz energii kumulowanej boskością praw natury.
„Natura kobiety”
Z dzikości Natury wyjęte miejsce czeka na kobiecość, aby z jej łona urodzić nowe wartości. Urok niedopowiedziany, jakże mały wobec potęgi piękna przyrody, czeka na odnalezienie.
Poidła to formy ceramiczne o bardzo konkretnej roli i przeznaczeniu. W wydrążonych zagłębieniach mają zatrzymać wodę deszczową dla ptaków, owadów. Swoją ostateczną formę przyjmują dopiero, gdy ich funkcja staje się aktywna, gdy „dopełni je” korzystający z niej żywy organizm. Dzięki temu są w ciągłym procesie – przepływu wody, przysiadających ptaków, pszczół, much, os, ważek i komarów.
Forma inspirowana twórczością Stanisława Lema. Obiekt uruchamiany światłem opowiada o nieoczywistości.
Seria obiektów ceramicznych jest luźno inspirowana kształtem pospolitych kwiatów. Ich konstrukcja natomiast odmienna jest od finezji spotykanej w naturze. Poszczególne rzeźby złożone są z pojedynczych płatów gliny uformowanej na tymczasowych podporach. Miękkości, zagłębienia, zakręty umożliwiają stworzenie miniaturowych rezerwuarów, które z kolei mają wabić ptaki i owady potrzebujące zaspokoić pragnienie. Obiekty te wyobrażam sobie wprost na trawie, ziemi, w parku, ogrodzie czy innej przestrzeni będącej naturalnym habitatem dla zwierząt.
Głównym założeniem ideowym pracy jest próba plastycznej wypowiedzi na jedno z podstawowych pytań, zadawanych przede wszystkim sobie, ale także przez ludzi w ogóle. Jest nim pytanie: dokąd zmierzamy? To fundamentalne i nadal niejednoznacznie zdefiniowane zagadnienie, stało się pretekstem do rozważań plastycznych w poszukiwaniu formy będącej obiektem rzeźbiarskim, symbolem, odpowiedzią. Dlatego w rozwiązaniu formalnym dokonałem odrzucenia kontekstu historycznego i metafory na rzecz syntezy przybierającej postać niemalże abstrakcyjną. Po wielu próbach poszukiwania wyrazu plastycznego, wybrałem rozbudowaną fakturę złożoną z nawarstwiających się drobnych elementów odnoszących się do złożoności czasu. Odciski na nim zawarte odnoszą się do ludzkiej wędrówki przez czas. Znaczenie owego dysku można odbierać na wiele indywidualnych sposobów. Jedną z dróg interpretacji jest dopełniający się cykl naszej podróży dążącej do uchwycenia istoty… Absolutu? Próba uzyskania odpowiedzi na ten temat, jest z góry założeniem utopijnym. Im bardziej wydaje się nam, że jesteśmy jej bliżej, tym bardziej gorzką pigułką niewiedzy możemy się zadowolić. Dlatego ruch postaci i forma dysku jest na tyle niekończąca się by mogła być rozumiana jako proces ciągły i nigdy nie poznany. Ale to czego nie potrafimy opisać dziś słowem, możemy się choćby starać spróbować wypowiedzieć językiem plastycznym.
A1
Prace, które prezentuję na wystawie, są wynikiem eksperymentu. Po kilkuletnim zaangażowaniu w studium postaci ludzkiej postanowiłem przejść do następnego etapu. Pragnę zmienić jakość estetyczną swoich prac. Moim celem jest uwolnienie rzeźby od reżimu, jaki nakłada studiowanie aktu, jednocześnie nie rezygnując z człowieka jako tematu. Choć problem, który poruszam w moich pracach, może wydawać się banalny i spowszedniały to uważam, że ma największą wartość dla rozwoju artysty i należy go podejmować na każdym etapie kariery. Popiersia, które prezentuje przedstawiają konkretne osoby, jednakże prym w tych rzeźbach wiedzie forma. Podczas pracy nad nimi badam możliwości ingerencji jakie daje tematyka portretu Na ile mogę przekształcić, zdeformować, a nawet całkowicie zmienić formę konkretnej osoby, aby nadal zachować jej charakter. Z tego względu tytułuje swoje popiersia tak, jak nazywa się projekty, programy bądź eksperymenty. Rezygnuje z konkretnych imion i nazwisk na rzecz numeracji 1.0 1.1 2.0 itp.
ZMARTWYCHWSTANIE
W sztuce temat zmartwychwstania zazwyczaj jest przedstawieniem dziejów Jezusa Chrystusa, jednakże najciekawszym, a często pomijanym elementem tej historii jest jej uniwersalizm. Każdy człowiek w którymś momencie swojego życia może przebudzić się w nowej sytuacji, innym otoczeniu. Jest to szansa na przeanalizowanie swoich dotychczasowych poczynań i próba skorygowania swojej moralności. Moim zamierzeniem było, aby Zmartwychwstanie stworzyło właściwy klimat do takiej autoanalizy dla każdego z odbiorców.
RELIKT
Rzeźba jest zwieńczeniem cyklu „Drzewa” który powstał na bazie fascynacji naturą. „Relikt” to stalowa skorupa, pancerz chroniący w środku prastare symbole natury, pozornie martwe które czekają na uchylenie wieka, promień światła aby się odrodzić.
OBIEKT
Obiekt będący swoistym zapisem dwuletniej pracy artystycznej. Wykonany z blachy, która służyła jako podłoże- stół do pracy nad rzeźbą doktorską „Kula”.
Znaczącym czynnikiem dla tematyki moich prac jest przeobrażenie – metamorfoza organizmów. Interesuje mnie moment przejścia z jednej rzeczywistości w inną, którą staram się określić za pomocą formy, ciała i struktury w humanoidalnych tworach, które powołuję do istnienia.
„Kompozycja Hydrologium”, to figuratywny obiekt generujący w sobie siłę życia umieszczoną na ostro zakończonej i bryle stożka. Środki wyrazu, jakie zastosowałem nie mają na celu podkreślania cielesnego piękna ludzkiego ciała, chociaż pierwsze wrażenie może nasuwać takie myśli. Pełna młodości i sił witalnych figura znajduje się w chwiejnym stanie napięcia próbując utrzymać równowagę. Ciągłe zmaganie się z tą sytuacją nie jest łatwe, wróżąc powolne odpływanie sił wytrącenie dynamiki i poddawanie się czemuś, co jest nieuniknione. Każdy z nas po błogim okresie dzieciństwa i dorastania staje się figurą balansująca na swoim stożku.
Prezentowana praca pochodzi z cyklu “Kompozycje”. Jest wynikiem mojej fascynacji światłem, barwą i aranżowaniem przestrzeni z ich użyciem. Neon, jako technika której używam do tworzenia swoich instalacji, stanowi łącznik pomiędzy mną – artystą, a otoczeniem – przestrzenią i odbiorcami moich prac. Gromadzone przez lata doświadczenia i wiedzę na temat barw – ich psychologii, technik mieszania, prezentacji z użyciem różnych narzędzi przełożyłem na formę neonowej rzeźby. Neon, który zazwyczaj kojarzony jest z funkcją reklamową i użytkową, osadziłem w ramach sztuki – urzeka pięknem, zdobi, wywołuje refleksję, pobudza, wzrusza. Emocje, jakie mi towarzyszą podczas tworzenia prac poprzez zaangażowanie całego swojego ciała – od ramion, aż po oddech – przekładam na szklane, wypełnione świecącymi gazami rzeźby.
Członkowie Koła Naukowego Ceramiki Unikatowej i Form Przestrzennych na Wydziale Artystycznym UMCS.
Lista autorów:
Oliwia Beszczyńska
Marta Anasiewicz
Natalia Bak
Tomasz Belew
Katarzyna Czyżewska
Tatiana Falalieieva
Svitlana Kochanova
Renata Markiewicz
Hanna Popruha
Eva Pyshnyk
Monika Szydłowska
Adrianna Wilewska
GMO to zbiór fantasmagorycznych istot stworzonych przez członków Koła Naukowego Ceramiki Unikatowej i Form Przestrzennych WA UMCS. Formy powstały z gliny, ognia i wyobraźni. Każdy obiekt prezentuje, jak bardzo wyobraźnia ludzka wpływa na świat przedstawiony i w jaki sposób różne osoby mogą postrzegać jedną formę bazową. Odciskając z jednej formy powtarzalny kształt, każdy młody artysta odkrywa w nim inspiracje i „mutuje” glinę w postaci rodem ze snów, mitów… Spotykając się z niezwykłymi istotami w znajomych przestrzeniach miejskich, publiczność będzie mogła zobaczyć w jakim stopniu cała otaczająca nas rzeczywistość składa się z tworów rąk ludzkich i jak bardzo każdy z nas może na nią wpłynąć. Dziewicze krajobrazy to dzisiaj rzadkość. Mocą ludzkiego rozumu, troski i wyobraźni możemy wzbogacać lub niszczyć otaczający nas świat. Sztuka ma moc kreacyjną.
Prace powstały pod kierunkiem dr hab. Alicji Kupiec oraz mgr Oliwii Beszczyńskiej.
Róże inspirują mnie hipnotyzującym urokiem. Zachwycona ich urokiem zawsze zapraszam je do moich ogrodów. W Arboretum w Bolestraszycach zrealizowałam ogród pokazowy pod tytułem „Nie wpuszczajcie tu Małego Księcia”. W badaniach naukowych analizuję ich moc… moc królowania w scenariuszu ogrodowych treści. To chyba dlatego, nieśmiało naśladując Naturę, maluję ich wizerunki.
Plakaty Rafała Roli w oryginalny sposób ilustrują największe hollywodzkie produkcje wytwórni, takich jak 20th Century Fox, Sony Pictures czy Marvel. Trafiają do prywatnych kolekcji, ale również wchodzą do oficjalnego kanonu promocji najpopularniejszych filmów. Plakaty przyniosły mu popularność wśród kolekcjonerów oraz uznanie branży. Rola należy do agencji The Poster Posse, zrzeszającej najlepszych alternatywnych plakacistów filmowych świata, jak Chris Skinner, Doaly, Orlando Arocena, Tracie Ching.
Inspiracją do powstania prezentowanej kolekcji wzorów są elementy miasta Lublin. Detale architektoniczne, sgrafitta, charakterystyczne rozmieszczenie okien, bądź kolumn znanych budynków, posadzki, architektura v- kształtnych wsporników. Szyldy sklepowe, dekoracje fasad, kształty dachów, ławek i rzeźb, Centrum Spotkania Kultur, Biblioteka UMCS, Plac Litewski, Archikatedra Lubelska i kamienice Starego Miasta. Wzory zostały opracowane w formie monochromatycznych grafik. Prezentowane są wraz ze zdjęciami obiektów na podstawie których powstały.
Osiem z prezentowanych na wystawie obrazów i makiet ukazuje historię sztuki ogrodowej wybranych okresów historycznych. Wśród prac znajduje się także obraz prezentujący estetykę normatywną według artystów europejskich, trzy obrazy przedstawiające poczet 75 władców Polski oraz przedstawienie rzędu Paderewskiego, nie ujętego na oficjalnej fotografii. Treść obrazów jest równie istotna jak forma, w której temat został ujęty.
Insta Spoty to wieloelementowe instalacje przestrzenne. Pozornie przypadkowe, bezładnie rozmieszczone elementy. W jednym, jedynym tylko punkcie w przestrzeni, nabierają sensu i znaczenia. Tylko z jednego miejsca możesz dostrzec to, co chcę Ci pokazać. To moja zabawa i tłumaczenie prawideł instagramowego świata. Tam, podobnie jak i tu, obraz, na który patrzymy, to jedynie mały fragment rzeczywistości, uchwycony i pokazany w tym konkretnym momencie w jakim autor chce nam go pokazać.
Tyle mogę powiedzieć o tej pracy albo, aż tyle. Osobiście odczuwam ją na poziomie psychiczno-fizycznym.